Wchodzę do knajpy i rozglądam się po niej. Po momencie zauważyłem Mordraga i podchodzę do niego. Siadam obok i pytam się:
- Te, jak dostać się do Szkodników co? Jak wiesz, to weź mi pomóż, jakby co, kupie ci potem piwo..
Ostatnio edytowany przez Bezimienny (2010-07-06 18:09:31)
Offline
Hmm...Myśle, że znajdzie się dla ciebie misja...Mamy teraz problem ponieważ nasz zapas łuków zniknął a niedaleko obozu widziałem kilku oprychów...Odnajdz nasze łuki a może Lester cie przyjmie...
Offline
- Niech będzie.. Wychodzę z Knajpy.
Offline
Przychodzę do knajpy ponownie i siadam obok Mordraga.
- Ej Mordrag, masz jakieś kolejne zadanie dla mnie?
Offline
- Dobra, szykuj już dla mnie następne zadanie! Wychodzę z Karczmy.
Offline
Przychodzę do karczmy i kładę worek z podatkami przed Mordragie, po czym mówię:
- Masz, zadanie wykonane..
Offline
- Masz jeszcze zadanko dla mnie?
Offline